Tango straconych

Kalljet · Małodoświadczony pisarz

Diamentowa księżniczka.
Jedwabne włosy falują w tańcu,
Korona się mieni.

Topniejący królewicz.
Usta pragną ciepłych ust,
Serce się czerwieni.

Melodia naszych oddechów
i cichy telefon.

Do Ciebie, Bóg dzwoni.

Twój bal ostateczny.

anne · -Administrator-

Podoba mi się takie ujęcie wszystkiego, co ostateczne. To znaczy piękne i bez lęku.

Ive · -Moderator-

Po pirewsze tytuł mi się źle kojarzy (ktoś zgadnie z czym? No tak niestety z Wiśnią...(jakie on ma teraz włosy?) A tak ogolnie, podobają mi się urzyte obrazy, są dość wymowne, łatwo je zobaczyć... Jednak całość do mnie nie trafia. Nie potrafie odpowiedziec na pytanie, co ostani obraz (telefon) ma do dwóch pierwszych.. troszkę brakuje spójności... o tak. ostatnie słowa zmuszą ją do reflekcji, ale z drugiej strony, zycie jako bal to strary, chodź piękny motyw.

Liz · Średniozaawansowany pisarz

Zgadzam się, świetnie ujęte, bardzo wymowne. I gdzieś już te kilka słów widziałam. na Twoim blogu zdaje się. Smile

Choć ten telefon, ni z tego, ni z owego, to podoba mi się ten motyw.
"Do Ciebie, Bóg dzwoni." to tak zagadkowo brzmi. Super.

Ive · -Moderator-

Ewentualnie... można to jeszcze zintreretowac inaczej (cos mi się Hemigłej przypomniał) "Nie pytaj komu bije dzwon, bije on tobie"

Etinette · -Moderator-

Kalljet Ty sama dobrze wiesz, co ja sądzę o Twojej twórczości, jest cudowna... odbiera mi normalnie dech w piersiach, ta jest... ach inspirujesz mnie... :*

Takeo · -Moderator-

Hm.. wszyscy się zachwycają tym wierszem.. może ja też powinienem? Ehh ale jakoś nie potrafię...
Ładnie ujęłaś to wszystko.. to prawda, ale nie trafia on do mnie..
Jakoś tak nie bardzo.