Znaleziono 307 wyników

Mam nadzieję, że się uda. Ja się niestety trochę przeliczyłam co do ilości wolnego czasu, bo szkoła okazała się gorsza, niż przewidywałam. Ale zrobię wszystko, co w mojej mocy Wink

Myślałam, że tu ...

Trzymam kciuki:)

Może spróbuj to jakoś odwrócić małymi kroczkami? Nie wszysctko na raz, żeby nie stracić bliskich osób, ale takie stopniowe wyjaśnienie prawdy bardzo pomaga. I potem już nie trzeba kłamać. A wiesz, jak ...

Takiej opcji niestety nie ma. Można zrobić nową kategorię i tam zrobić forum na każdego użytkownika, ale to by zajęło za dużo czasu, miejsca i wszystkiego. Trzeba by przenosić wszystkie wiersze na now ...

Właśnie się do tego zabieram. Dzięki za zainteresowanie, stopniowo wrócimy do życia.

Ledwo się pojawiłaś i już zauważyłam, że z poczuciem wartości słabo. I dlateczo tak? Trzeba dumnie wypiąć pierś i się pochwalić, czym się da:)

Mój problem polega właśnie na tym, że do szczęścia nie potrzebuję akcji. I właśnie to, co przeczytałam, podoba mi się. Hm.. Patos może i jest, ale nie można go zawsze na siłę unikać. Czasem się przyda ...

Niewątpliwie poruszające. Brzmi prawdziwie, ale dokładniej wolałabym się nie wypowiadać, żeby nie palnąć czegoś bez sensu. Sama nigdy nie miałam takich doświadczeń, tata krzyczy na mnie głównie dlateg ...

Nie można być na siłę nieegoistycznym. Dla mnie jesteś w porządku, może to tylko moje zdanie, ale moje.
Bardzo Ci dziękuję za zaufanie. A jak zmienisz zdanie, to ja w każdej chwili mogę się usunąć, o ...

Wiesz, ja w tej chwili może i dokładnego pomysłu na to nie mam, ale jest kilka osób, które by się dało tu zagonić, żeby to wszystko jeszcze odżyło. Mogłabym się jakoś stopniowo za to zabrać.
To forum ...

Stres to dziwna rzecz. Ja jestem zestresowana maksymalnie, choć dla przeciętnego obserwatora życie prowadzę raczej bezstresowe.
Różnie bywa niestety. Trzymam kciuki, żebyś się odbudowała.

Głupio mi, że się tak pcham, ale strasznie szkoda by było tego forum.
Wprawdzie ostatnio trochę wymarło, ale może dałoby się je jeszcze rozruszać? Przy odrobinie dobrych chęci...

Ja nie mam w tym temacie doświadczenia, bo mnie tata uderzył jeden raz, kiedy byłam bardzo mała i chciałam coś włożyć do kontaktu...

Ale pomyślmy tak na zdrowy rozsądek: można po prostu nie wychowy ...

Ok, rozumiem. Na usprawiedliwienie powiem tyle, że pisałam to rok temu, a wtedy styl miałam zupełnie inny niż teraz. Dzięki, w każdym razie.

Moje ulubione też trochę mają, ale są bardziej rozrzucone w czasie:)
Ok, każdy ma prawo do swojego zdania.