Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:55, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę stał tak wtulony w nią. Płakał. Nigdy jeszcze nie płakał przy kobiecie, teraz pozwolił sobie na chwilę słabości. Złamał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 16:57, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pragnęła go jakoś uspokoić, pokazać, że nie jest sam, że może jej zaufać. Nie wiedziała tylko jak to zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:58, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Opadł bezsilnie na kolana. Już przestało go obchodzić to czy zobaczy go w takim stanie. Pozwolił sobie na łzy. Pozwolił, by patrzyła na niego. Nie chciał litości, ale nie miał już siły ukrywać swych prawdziwych uczuć. Miał już wszystkiego dość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:01, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz była pewna, że pokazał jej swe prawdziwe oblicze. Widziała w jego załzawionych oczach, że nie pożądał współczucia, on potrzebował zrozumienia, które chciała mu dać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:06, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią z wahaniem. Był pewien, że nie nalezy ona do tych wszystkich ludzi, którzy zwykle go otaczali. Do tych, którzy nie umieli go zrozumieć. Ona była inna. Uśmiechnął się do niej, przez łzy i otarł dłonią twarz. Po chwili siedział na ziemi uśmiechnięty. Znów to zrobił. Skrył się za maską, tylko po to, by nie dokładać jej zmartwień. Przecież nawet jej nie znał, a wydawało się jakby wiedział o niej wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:10, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czuła pewnego rodzaju przywiązanie do niego. Nie mogła patrzeć jak przed nią udaje, po raz kolejny symuluje szczęście. Liczyła na prawdę, na to, że powie jej co czuje, jak zmienił go świat. Nie wierzyła jego wygiętym w łuk ustom, one kłamały, ukrywały uczucia.
- Przestań udawać - szepnęła bezgłośnie poruszając ustami - bo nie musisz - dodała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:12, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podniósł się z podłogi i spojrzał twardo w jej oczy. Były przepełnione smutkiem, strachem oraz chęcią niesienia pomocy. Uśmiechnął się krzywo.
- Nie muszę? - zapytał niepewnie. - Nie chcę dokładać ci zmartwień. - dodał po chwili, delikatnie chwytając ją za dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:15, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ścisnęła jego chłodną rękę. Próbowała dodać mu otuchy. Miała zmartwienia, ale ciekawił ją, on i jego świat, problemy, realia życia.
- Nie musi - upewniła go głośnie niż poprzednim razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:18, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jej miękki głos dodał mu odwagi. Czuł, że może się przed nią otworzyć. Może nie do końca, ale już nie musi być taki niedostępny. Opuścił niektore bariery. Już nie uśmiechał się. Jego twarz wyrażała teraz zarówno smutek, żal, wstyd, jak i ból i cierpienie. Poczuł jak prowadzi go delikatnie z powrotem do salonu. Pozwolił jej na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:21, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadł, a ona zaraz przy nim. Delikatnie położyła głowę na jego ramieniu, tak jakby chciała być bliżej, lepiej słyszeć, co ma jej do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:23, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią niepewnie i objął ramieniem. Bał się, że gdy się o wszystkim dowie to od niego odejdzie. Nie chciał by tak się stało. Obawiał się rozmowy. Wolał milczeć. Po plecach przeszedł mu zimny dreszcz. Wzdrygnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:28, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Poczuła jak jego ciało zadrżało. Uspokajająco opuszkami palców dotknęła jego ramienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:36, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Odetchnął głęboko i jeszcze raz spojrzał w jej oczy. Tym razem dostrzegł w nich zainteresowanie. Przygryzł wargę. Nie chciał nikomu nic o sobie mówić. Nauczył się żyć w samotności, a teraz znów dostał szansę, by komuś zaufać. Chciał tego, ale bał się. Westchnął ciężko i zamknął oczy. Nie chciał widzieć jej twarzy. Bał się, że zobaczy w niej współczucie.
- Nie chciałem tego. - zaczął cicho. - Nie chciałem zostać w to uwikłany. Wszystko się skomplikowało. Nie miałem jak im oddać ostatniej raty. Od tej pory ścigają mnie. Odbierają mi wszystko. Odebrali mi rodzinę.. odbierają każdego, kogo pokocham. Dlatego lepiej byłoby dla ciebie, gdybyś jaknajmniej wiedziała... - po jego policzkach spływały łzy, a wargi drżały. Przygryzł je nieznacznie. Wciąż nie otwierał oczu. - Nie chcę, by i ciebie zabrali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:41, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Milczeli, a cisza zdawała się odbierać im powietrze. Dziewczyna rozumiała to i nie zamierzała go zostawiać, nie gdy już tyle jej powiedział. Uniosła się nieznacznie całując go w policzek.
- Nie martw się - wyszeptała wprost do jego ucha, przez przypadek dotykając go ustami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:47, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się w jej stronę jak oparzony i zmierzył karcącym spojrzeniem.
- Powiedz mi...jak mam się nie martwić? Odebrano mi wszystko. Nie mam nikogo. Czy ty wiesz jak to jest być samotnym? - zapytał ostro, zbyt ostro. Zdał sobie z tego sprawę i odsunął się nieznacznie. Znowu nie wytrzymał. Znów wybuchnął. A miał już tego nie robić. - Przepraszam... - szepnął, a potem roześmiał się. - Znowu cię przepraszam. Widzisz? Tylko do tego się nadaję. Wciąż przepraszam, a potem znów popełniam te same błędy. - stwierdził, wykrzywiając twarz w grymasie złości. Był zły na samego siebie. - Lepiej by było, gdyby mnie nie było. - szepnął po chwili milczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|