Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:30, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnął. Nie chciał jej narażać na niebezpieczeństwo.
- Uwierz mi... lepsza jest samotność niż śmierć. - szepnął. - Daj mi odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 21:32, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie ma różnicy między samotnością i śmiercią - było w tym coś, jakaś zaklęta prawda, która kazała mu się zastanowić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:34, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czarnowłosy wypuścił ze świstem powietrze i uśmiechnął się zmutno.
- Więc żegnaj Annelien. Żegnaj. - powiedział i musnął jej usta swoimi, po czym zbiegł przeskakując po dwa schodki na raz. "Nie ma różnicy między samotnością i śmiercią" te słowa dźwięczały w jego głowie. Wiedział, że dziewczyna ma rację. Mógł spokojnie odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 21:36, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Więc chciał by umarła, tego jej życzył. Umarła w najgorszych katuszach tego świata, samotności, zaszlochała bezgłośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:38, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie patrzył dokąd idzie. Miała racje. Śmierć nie różniła się niczym od samotności. Chciał umrzeć. Już teraz mógł. Miał jej pozwolenie. Jej słowa, dały mu odwagę, na wykonanie ostatniego czynu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 21:40, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Poczuła dziwne ukłucie w sercu i przeczucie, że powinna za im iść, że zdarzy się coś złego, czego sobie nie wybaczy. Pośpiesznie zamknęła mieszkanie i pomknęła jego śladami, modliła się by zdążyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:42, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Na ulicy pędziły samochody. Uśmiechnął się krzywo. To było łatwiejsze niż sądził. Wyszedł na ulicę i zamknął oczy. Nikt nie zwrócił na niego uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 21:44, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zobaczyła go stojącego na środku ulicy. Światła zmieniły się na zielone. Pisnęła przestraszona. Dobiegła najszybciej jak mogła odciągając go na chodnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:47, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z jego oczu popłynęły łzy.
- Samotność i śmierć to jedno i to samo. Pozwól, więc mi się zabić, skoro nie mogę z tobą być. - szepnął wtulając się w nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 21:49, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nikt ci nie zabronił ze mną być - szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:51, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dygotał na całym ciele. Nawet nie pozwolono mu się zabić. Nie mógł już nic. Był przerażony. Nie chciał jej narażać. Bał się tego. Przytulił się do niej jeszcze mocniej.
- Nie mogę z tobą być. Nie mogę... zabiją cię... - szepnął łkając. Wtulił twarz w jej włosy i płakał. Nie chciał, by wypuszczała go z objęć. Przy niej czuł się bezpieczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Nie 0:02, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie zabiją tylko w to uwierz - powiedziała najłagodniej jak umiała - możesz wszystko. Wszystko zależy od ciebie - dodała cichutko, czując jak po jego ciele przepływa dreszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:08, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Chcę zostać. - szepnął bezgłośnie i przytulił ją mocno. - Nie będziesz już samotna. - dodał po chwili. Wciąż się bał i wiedział, że troska o Annelien nie zniknie, ale chciał zaryzykować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Nie 10:20, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję - usłyszał tuż przy swoim uchu. Była mu wdzięczna, już od dawna nikt się dla niej nie poświęcił, a wszyscy jedynie omijali ją w pośpiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:20, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Otarł łzy i spojrzał w jej zielone oczy. Po raz pierwszy od niepamiętnych już czasów uśmiechnął się szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|