Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:51, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- To nie jest prawda - powiedziała tak delikatnie, kojąco, uspokajająco - życie jest zbyt cenne by je tracić - spojrzała mu w oczy, wyczytała powątpiewanie - i tak wiem, co to znaczy samotność, wiem, co znaczy umierać z niej, wiem też, co czuje człowiek istniejący jedynie po to by obserwować innych. Wiem - powtórzyła bezgłośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:56, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią zaskoczony. Zmierzył ją długim spojrzeniem. Była taka delikatna, a z tego co mówiła, wnioskował, iż życie jej nie rozpieszczało.
- Nawet mnie nie znasz... - szepnął ukrywając twarz w dłoniach. Już dłużej tak nie mógł. Nie chciał samotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 17:58, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- To pozwól mi siebie poznać - jej szept dotarł wprost do niego, wywołując dziwną falę ciepła. - Chociaż imię - wyszeptałą błagalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:10, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jej głos rozbrzmiewał w jego uszach. Docierał do serca, tego pokrytego lodem, dla wszystkich. Nikt nie umiał przełamać tej bariery. Nikt, a jednak coś w nim drgnęło. Lód powoli zaczynał topnieć.
- Chrystian... - powiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 18:13, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję - odparła posyłając mu niepewny uśmiech. Teraz mogło być już tylko lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:15, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wciąż zaciskal pięści. Nie potrafił się rozluźnić. Posłał jej słaby uśmiech. Chciał być blisko niej, ale nie chciał by coś jej się stało. Musiał ją zostawić. Był tego pewien. To jedyne wyjście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 18:19, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Poruszył się gwałtownie i niespokojnie. Wiedziała, że chce odejść. Przytrzymała go mocniej, co z tego, że może żałować swej decyzji, to nie byłoby w porządku pozwolić mu wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:08, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Pozwól mi... - poprosił, unosząc jej podbrudek i patrząc głęboko w oczy. - Pozwól mi odejść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 20:12, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie. - szepnęła stanowczo roztrzęsionym głosem. Nie chciała by odchodził. Nie umiała tego wytłumaczyć, ale pragnęła przy nim zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego? - zapytał drżącym głosem. Nie chciał zostawać, nie chciał jej narażać. - Dlaczego mi nie pozwalasz odejść? Nie rozumiesz, że może stać ci się krzywda? Nie rozumiesz, że narażasz się na niebezpieczeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 20:16, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Trudno. To nie jest ważne. Nie chce być sama. - mówiła tak cicho, że z ledwości ją słyszał, a ona coraz mocniej wtapiała się w jego ramiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Objął ją mocno w pasię i wtulił twarz w jej włosy. Niechciane łzy znów napłynęły do jego oczu.
- Ja też nie chce być sam. - wyszeptał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 20:20, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Więc czemu uciekasz? - powiedziała wprost do jego ucha, jakby bojąc się, że usłyszy to ktoś jeszcze, ktoś niechciany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zadrżał. Jej głos obudził w nim coś czego dawno nie czuł. Zdał sobie sprawę z tego, że pokochał dziewczynę. Pokochał... Tak nie mogło być. Nie mógł jej kochać. Wiedział, co działo się z wszystkimi jego ukochanymi. Nie chciał kolejnej stracić.
- Uciekam... bo cię kocham. - odparł cicho, miejąc nadzieję, że tego nie dosłyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Sob 20:24, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie kochasz. Nie możesz. Nie znasz. - powiedziała wręcz rozpaczliwie. To ich pierwsze spotkanie, przecież to niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|