1part, czyli Krótka Twórczość
- Jednoczęściówki, epizody, wiersze - próbka Waszego talentu
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:32, 05 Paź 2007 Temat postu: Tak Cię kocham, że Cię biję.. |
|
|
Przepraszam... może nie jest to na miejscu, ale heh intryguje mnie ostatnio temat przemocy w domu (z czysto osobistych powodów...).
Przeczytałem ostatnio artykuł na:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mówi on o rodzicach, którzy byli wychowywani w patologicznych rodzinach (bo inaczej.. nie oszukujmy się, nie da się tego nazwać). Swoje dzieci wychowują bezstresowo (czyt. nie wyznaczają im granic, pozwalają na wszystko). A potem.. jest już za późno. Całą swoją frustrację wyładowują na własnych dzieciach...
Ehh ja nie wiem jak to będzie, ale boję się... że i mnie się nie uda. I również będę wyładowywał się na dzieciach...
Co prawda nie wiem ile prawdy jest w tym artykule, ale troszkę na pewno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Sob 13:10, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam w tym temacie doświadczenia, bo mnie tata uderzył jeden raz, kiedy byłam bardzo mała i chciałam coś włożyć do kontaktu...
Ale pomyślmy tak na zdrowy rozsądek: można po prostu nie wychowywać dziecka aż w takim stopniu bezstresowo, żeby potem wybuchać.
Ale jeśli nie chcesz mieć nigdy takich sytuacji, to przecież od każdej reguły są wyjątki. To, że coś napisali w artykule to chyba jeszcze nie znaczy, że u każdego się sprawdzi. Wystarczy trochę silnej woli.
A w ekstremalnych sytuacjach, to jest tyle sposobów, żeby sobie poradzić z gniewem. Jeśli tylko uznasz, że jakiś poradnik/spotkania/inne wspomagające rzeczy mogą być Ci potrzebne, to świat stoi przed Tobą otworem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ive
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z opszaru ukrytego...
|
Wysłany: Nie 20:52, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No nie wiem. W dziecińtwie zdarzyło mi się oberwać, bo czesto zachowywałam się dosłownie jak diabeł wcielony i jakoś nie czuje się z tego powodu bardzo skrzywdzona, czy nieszcześliwa. Zaś wychowanie bez stresowe jest dla mnie istną bzdurą, w ten spsób, nie da się odpowiednio wychować dziecka, od początku muszę byc jasne reguły, kary, oraz nagrody. Bo taki system sprawdza się najlepiej, pomaga lepiej poznać pewne wartości... Jeśli idzie o sam atrykuł.. odnosze wrażenie, że od jakiegoś czasu dużo mówi się o przemocy (która owszem, jest problem) ale... tutaj trzeba zadac sobie pytanie, gdzie zaczyna się przemoc i czy zwykły klaps, to już przemoc... Prawdę mówiać nie wydaje mi się. Arktuł jeso obszerny, ale zawiera pewne generalizje, wyraża pewną idę, króra no coż pozostaje idą, a nawet tworzy pewną paranoję.
Dodam jeszcze, jeśli między rodzicami i dzićmi jest pradziwe porozumienie i miłość, to takie "Rzeczy" przenikają niezauważle... u mnie tak było. Zawsze, nawet jak oberwał, wiedziałam, że mam w nich wparcie... i myśle, że o to chodzi tu najbardziej. A nie raz bywa tak, że naprawdę żadne słowa nie docierają... niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|