1part, czyli Krótka Twórczość
- Jednoczęściówki, epizody, wiersze - próbka Waszego talentu
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
ewelina
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *******
|
Wysłany: Pon 19:50, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czasem i tak się zdarza. Trudno chyba nawijać ciągle na ten sam temat. Zawsze gdzieś się wejdzie w inną drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Czw 17:27, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tu schodzenie z tematu dozwolone.
A tak apropo tej ostaniej wymiany zdań. Ewelina, wiesz co? Nie każdy potrafi znaleźć pasję. Ja nie, chociaż bardzo tego chcę. W nic nie potrafię włożyć serca i szczerze mówiąc, nie dziwię się, że mówią o mnie 'zimna'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 18:42, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Może za dużo od siebie wymagasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Czw 18:44, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz Anne? Wychodzę z takiego założenia.Ale bycia idealistką niepotrafię się oduczyć. Jeśli coś mi wyjdzie,tonatychmiast znajduję kolejna rzecz, która ciągle mi nie wychodzi i w efekcie nie potrafię się w pełni cieszyć ztego co robię. Zdrugiej strony wiem, ze nie ma rzeczy idealnych, ale i tak do tej idealizacji dążę. Mam to we krwi niestety. Czasem przeszkadza, czasem pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 19:00, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czasem mam podobnie, ale nie na tyle, żeby to jakoś wpływało na moje życie.
Owszem, nie mogę się pogodzić, że w niektórych rzeczach nie jestem dobra, ale to nie jest tak, że chcę wszystko.
Może powinnaś nad tym popracować?
(wiem, łatwo mi mówić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Czw 19:24, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, mówią, żejestem ambitna, a zmieniać siebie? Jestem z tych ludziktórzy idą z prądem i zmieniająsię tylko wtedy, gdy trzeba się do czegoś przystosować. Lubię na siebie ponarzekać ale zbyt mocno kocham swoje wady, żeby się ich pozbywać. Szkoda, że to dość paskudna cecha, ale i tak to kocham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 19:37, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja Cię zmieniać nie będę
A moje wady też całkiem lubię, na nieszczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ive
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z opszaru ukrytego...
|
Wysłany: Czw 19:53, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Uf... ja na szczeście należe do osób, które, może i nie mają prawdziwych pasji, ale które się tym specjalnie nie przejmują. Może i robie przez to wiele rzeczy "po łepkach", ale nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów (no może czasem, gdy widze ludzi naprawdę czymś pochłonietych). A jednak, na dłuższą mete mi to nie przeszkadza. I Myśle, że dobrze jest jak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 19:57, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też myślę, że tak jest dobrze.
Trzeba być z siebie zadowolonym (w rozsądnych granicach, oczywiście)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Czw 20:22, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nowłasnie. te granice czasem się wymykają... a ja ciągle się męczęświadomością, że nie mam prawdziwej pasji. Tosilniejsze ode mnie. Może jeździłabym konno, gdybym była zamożniejsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 21:28, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze lubiłam wszystko i nic. To okropne...
Ale się wzięłam za pisanie i mi pasuje. Tylko późno się zorientowałam. Ale teraz jest ok, bo czuję, że to coś, co mi się nie znudzi. Może na każdego przyjdzie pora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *******
|
Wysłany: Nie 12:07, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sama wkładam serce we wszytko co robię. Inaczej nie mogę. Nawet, gdy coś muszę zrobić, a nie chcę, to i tak się w to wczuwam. To już mam we krwi. Pewnie dlatego, że uczono mnie tego od małego łebka. Idziemy dalej...to, że nie potrafisz włożyć serca w nic, nie znaczy od razu, że jesteś "zimna". Nie wiem, kto na to wpadł, że ci tak powiedział, ale się myli i to bardzo. Mam dużo pasji, czasem myślę nawet, że aż za dużo. Dlatego nie pomyślałam nawet o innej możliwości. Że ktoś może ich nie mieć. Za co bardzo przepraszam i przyznaję się bez bicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blackmiracle
Pisarz bez polotu
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nowhere.
|
Wysłany: Nie 17:23, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie. Zalogowałam się na tym forum, ponieważ również piszę i chciałabym się tym z kimś podzielić. Chciałabym, żebyście z otwartymi ramionami przyjęli romantyczkę pragnącą konstruktywnej krytyki.
Jestem czternastolatką. To tak mało, a jednocześnie tak dużo... Bywam szczęśliwa, bywam smutna, zła, okrutna, złośliwa... Mam wiele twarzy, przy czym każda z nich jest prawdziwa. Piszę wiersze, spisuję swoje refleksje a czasem potrafię stworzyć opowiadanie. Zawsze wkładam część siebie w moją twórczość, każdy z tekstów, który napisałam, ma w sobie kawałek mnie, mojej duszy, mojego serca.
Nie lubię ludzi, którzy są słabi i 'obnoszą się' z tym.
Chwilami jestem nietolerancyjna. Mam temperament i optymizm w sobie, ale piszę najczęściej o bólu i miłości. Mam niskie poczucie własnej wartości, ale dążę do tego, żeby stać się pewną siebie i silną osobą.
Słucham każdej muzyki, jaka wpadnie mi w ucho. Pisać lubię przy bardzo smutnych piosenkach. Dużo czytam, ostatnio spodobały mi się kryminały Agathy Christie, podoba mi się także poezja Wisławy Szymborskiej.
Mam nadzieję na miłe przyjęcie
Pozdrawiam wszystkich piszących i nie-piszących.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Nie 21:13, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że cieszymy się z obecnosci nowego członka naszej małej społeczności ^^ (Choć póki co stoimy w miejscu, aleto moja wina...)
blackmiracle napisał: |
Nie lubię ludzi, którzy są słabi i 'obnoszą się' z tym. |
Hym... jakby to powiedzieć. To pewnie nie polubiłabyś mnie, gdyby przyszło nam porozmawiać Tak tylko sobie skomentowałam... Chociaż mogę się mylić co do tego, co miałaś na myśli.
I że tak podchwycę Twoją inną wypowiedź... Romantykiem nie można zostać na zawołanie. Albo się nim jest, albo nie. Tak sądzę...
No, to życzę miłej zabawy na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ive
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z opszaru ukrytego...
|
Wysłany: Pon 14:10, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
blackmiracle napisał: |
Nie lubię ludzi, którzy są słabi i 'obnoszą się' z tym.
|
No coż, w sumie też tego nie lubie, ale cazsem są chwile w których czuje się mała, słaba i bezredna...i myśle tylko o tym, żeby ktoś mnie "przytulił"
liz napisał: |
Romantykiem nie można zostać na zawołanie. Albo się nim jest, albo nie. Tak sądzę... |
Myśle, że jednak... można. Oczywiście ciężko jest zmienić ludzki charakter, ale w sumie każdy jest inny. I nigdy nie wiadomo w którą stronę pujdzie, ani też, co może wpłynąć na jego usposobienie... Czasem można się zmienić nie do poznania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|