Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Takeo
-Moderator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:37, 19 Cze 2007 Temat postu: Powtórzenia ... |
|
|
A któż z nas nie ma problemu z tymi okropnymi powtórzeniami, które chcac nie chcąc i tak wkradną się do opowiadania? Jak sobie z nimi radzić?
Szczerze? To trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Mój sposób (jeśli się przykładam do opowiadania, czasem mi się to zdarza) to :
a) sprawdzanie kilka razy (ale nie jest zbyt skuteczny bo można dostać szału czytając to samo 10 raz)
b) poproszenie kogoś by Ci sprawdził (tylko ten ktoś musi być obiektywny).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ive
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z opszaru ukrytego...
|
Wysłany: Wto 13:44, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czasem nie ma na to sposóbu, bo nie każdy wyraż posiada synonim, a nawet jeśli go posiada, to nie każdy synonim pasuje do danego kontestu. Nie mniej jednak powolne czytanie napisanego przez siebie testu, conajmniej tydzień po jego stworzeniu pozwala ich się chodź troszkę pozbyć. Jeśli chodzi o mnie, to powtórzenia pojawiaja się w moich opowiadaniach nie raz są wynikim sklerozy, po prostu zapominam, co pisałam wcześnie, jakich swormułowań używałam. tragedia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etinette
-Moderator-
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy
|
Wysłany: Wto 13:46, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja powtórzenia staram się eliminować, ale zawsze jakieś zostają. Szukam różnych synonimów, korzystam z rad innych i tyle, a niektóre opowiadania sprawdzam kilkanaście razy, i cały czas coś zmieniam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalljet
Małodoświadczony pisarz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:38, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Powtórzenia, hmm...
Pamiętam, że gdy zaczynałam pisać, miałam z tym cholerny problem i zazwyczaj był przy mnie zawsze mój ukochany słownik synonimów. Później jakoś mi się nowe słowa utrwaliły, zaczęłam je częściej wdrążać w życie i myślę, że teraz nie mam z tym problemu, choć czasami i tak zajrzę, bo... lubię ^^
Ale zdecydowanie najlepszą metodą jest przeczytanie po 2-3 dniach tego, co napisaliśmy. Lepiej się wtedy wychwytuje błędy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 22:55, 21 Cze 2007 Temat postu: Re: Powtórzenia ... |
|
|
Takeo napisał: |
a) sprawdzanie kilka razy (ale nie jest zbyt skuteczny bo można dostać szału czytając to samo 10 raz) |
Ja nie dostaję szału czytając nawet 20.
Chyba, że coś mi wyszło tragicznie, ale wtedy daję sobie spokój na początku, bo i tak nikomu nie pokażę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalljet
Małodoświadczony pisarz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:31, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czytam po napisaniu i później, przed publikacją ^^. I mi starcza, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Pią 0:23, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kalljet napisał: | Ja czytam po napisaniu i później, przed publikacją ^^. I mi starcza, o. |
Chyba, że publikujesz tego samego dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalljet
Małodoświadczony pisarz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:56, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej nie, chociaż i tak nie zawsze. Różnie to bywa, wszakże najlepiej sprawdzać, o. Bo błędy głupio wyglądają - bynajmniej dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Pią 19:17, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Błędy chyba zawsze głupio wyglądają. Od tego są
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalljet
Małodoświadczony pisarz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:48, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej ^^ Błędy są brzydkie. Jak sobie przeglądam swoje zeszyty za czasów podstawówki, to bożesz - takie błędy się w prostych słowach robiło, ranyy...
'Właśnie taaaak, tak wygląda moje miasto nocąąąą...'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Sob 0:38, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kalljet napisał: | Jak najbardziej ^^ Błędy są brzydkie. Jak sobie przeglądam swoje zeszyty za czasów podstawówki, to bożesz - takie błędy się w prostych słowach robiło, ranyy... |
A właściwie to dziwne, bo ilość błędów znacznie u mnie zmalała w pierwszej klasie gimnazjum. Nauczycielka tylko zwróciła mi na nie uwagę, że są i ot tak postanowiłam ich nie robić. Udało się, przynajmniej w moim mniemaniu. A przedtem to był mój duży problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Wto 12:08, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli chodzi o mnie, to powtórzenia pojawiaja się w moich opowiadaniach nie raz są wynikim sklerozy, po prostu zapominam, co pisałam wcześnie, jakich swormułowań używałam. tragedia. |
Dlatego staram się pisać całego parta na raz. Ale i to czasem nie pomaga. Też czytam kilka razy tekst żeby pozbyć sie błędów, a żeby nie oszaleć to trzeba rozłożyć to sobie na kilka dni.
Osobiście z powórzeniami (chyba) problemu nie mam. Też muszę jednak korzystać ze słownika synonimów czasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *******
|
Wysłany: Nie 21:17, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z powtórzeniami jest różnie. U mnie to się objawia tak, jak u Ive, A raczej podobnie. Piszę pod wpływem (o matko, ale to głupio zabrzmi) natchnienia, nie patrzę nawet co. Później się zazwyczaj dziwię, że coś takiego wymyśliłam. Szczęściem nigdy nie miałam z tym problemów (takich poważnych, czasem się zdarzały typu: imię bohaterów, czy "się"). I myślę, że nadal nie jest źle.
A czytać to, co się pisze? Nieeee...nie lubię tego i nie praktykuję. Kończy się na tym, że czytasz o czymś, o czym z góry wiesz, że się wydarzy. Trochę bez sensu. Dawać jakiejś osobie do sprawdzenia? W moim otoczeniu, każdy się pyta jak się pisze: z powrotem. Więc pomysł spalony sam w sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liz
Średniozaawansowany pisarz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok
|
Wysłany: Czw 18:05, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że czytanie tego, co się napisało jest wręcz obowiązkowe. Analizujesz wszystko od nowa, wychwytujesz błędy oczywiście i nie tylko te w stylistyce, ale również w fabule. Mnie osobiście to bardzo pomaga i potrafię czytać ten sam tekst wiele razy. Wiem, że jeśli jest dobry, to mi się nie znudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne
-Administrator-
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z centrum wszechświata
|
Wysłany: Czw 18:19, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Liz napisał: | Myślę, że czytanie tego, co się napisało jest wręcz obowiązkowe. Analizujesz wszystko od nowa, wychwytujesz błędy oczywiście i nie tylko te w stylistyce, ale również w fabule. Mnie osobiście to bardzo pomaga i potrafię czytać ten sam tekst wiele razy. Wiem, że jeśli jest dobry, to mi się nie znudzi. |
Dokładnie. Ja mogę czytać bez końca to, co napisałam. Najwyżej dochodzę czasem do wniosku, że trzeba wszystko znienić, ale to i tak nie jest źle. Im więcej razy potrafię coś mojego przeczytać bez palenia się ze wstydu, to tym lepsze to jest:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|